Odsłon: 2093
Odwiedzających: 1667
Adam biegnie dla Fundacji NON IRON
W ubiegłym roku planowałem pobiec w 15. Półmaratonie Warszawskim. Do tego celu założyłem niniejszą zbiórkę, aby mój start był czymś więcej niż tylko wyścigiem. W ramach akcji #BiegamDobrze zamierzałem przebiec (na treningach — po mieście, w terenie oraz na bieżni elektrycznej — i w zawodach) taką ilość kilometrów, ile złotych uda się zebrać (1 zł. = 1 km). Niestety pandemia pokrzyżowała moje plany. 1 158,60 kilometrów udało się wybiegać, ale wystartować 23 maja ubiegłego roku w Warszawie już nie. Dlatego też zdecydowałem się przenieść moją zbiórkę na 43. Maraton Warszawski i 26 września pokonać w stolicy dystans królewski.
To już druga moja zbiórka w ramach akcji #BiegamDobrze. Pierwszą przeprowadziłem w ramach 41. PZU Maratonu Warszawskiego. Tym razem jednak wspieram fundację Non Iron — bo nie każdy jest z żelaza, gdyż chciałbym pomóc zapewnić równy start dzieciom z trudnych środowisk.
Proszę Cię o wsparcie tego szczytnego celu drobną kwotą. Może to być równowartość czekolady, torcika wedlowskiego, ptasiego mleczka lub taniego wina ;-) Bardziej od wysokości wpłaty liczy się udział w akcji i chęć pomocy innym.
Fundacja NON IRON
Tak jak i TY wierzymy ze sport uczy wytrwałości i jest kuźnią charakteru. Od dwóch lat realizujemy ideę wychowania przez sport. Umożliwiamy dzieciom z terenów zagrożonych wykluczeniem społecznym oraz z trudnych dysfunkcyjnych środowisk regularne uprawianie sportu. Dzięki Non Iron już ok ponad 200 młodych ludzi systematycznie trenuje różne dyscypliny sportu. Pobiegnij dla nas i pomóż nam sfinansować kolejny rok szkolny regularnych treningów sportowych. Wspólnie dajmy im szanse na „dobry start” w życie. Pobiegnij dla naszych podopiecznych i zostań ich bohaterem. Lepszych kibiców nie znajdziesz! więcej »
90% zebranej kwoty trafia na konto wybranej organizacji dobroczynnej, 10% zebranej kwoty jest
przeznaczane na utrzymanie i rozwój akcji #BiegamDobrze oraz inne cele statutowe Fundacji „Maraton
Warszawski”. Regulamin »
Dzięki wielkie Mariusz!
Adam