Karolina biegnie dla Polskiej Akcji Humanitarnej
23 maja pobiegnę w 15. Półmaratonie Warszawskim. Chcę, aby mój start był czymś więcej niż tylko wyścigiem. Możesz mi w tym pomóc. Wesprzyj cel charytatywny, na który biegnę i pomóż tym, którzy potrzebują naszej pomocy! Bez Ciebie nie dam rady :)
Odkąd zaczęłam biegać moim marzeniem był start w Półmaratonie Warszawskim, między innymi właśnie dlatego, że bardzo chciałam skorzystać ze ścieżki charytatywnej i udowodnić, że dzięki swojej pasji można zmienić świat na lepsze. Zdecydowałam się wesprzeć PAH, bo jestem przekonana, że dostęp do czystej wody i życie bez konieczności radzenia sobie z tragicznymi następstwami wojny i klęski żywiołowej są podstawowymi prawami każdego człowieka. Wierzę, że naszym obowiązkiem jest zrobienie wszystkiego by wspierać tych, którzy nie mają tego, co my bierzemy za pewnik. A jeśli jeszcze można to robić przez bieganie, to wiem, że muszę się w to zaangażować :)
Moje wyzwanie
Mam za sobą już dwa półmaratony (a przed Półmaratonem Warszawskim wjedzie jeszcze trzeci), ale jak do tej pory na tym dystansie bliżej mi do żółwika niż do rakiety. Ale - jeżeli Wy pomożecie mi robić dobre rzeczy dla PAH, to ja obiecuję pobiec jak mini rakieta i wykręcić jakiś porządny czas - taki przynajmniej w okolicach 1:55, nieźle jak na żółwika, co? :)