Elżbieta biegnie dla Fundacji Rak'n'Roll. Wygraj Życie!
29 września 2019r. pobiegnę w 41. Maratonie Warszawskim. Chcę, aby mój start był czymś więcej niż tylko wyścigiem. Możesz mi w tym pomóc. Wesprzyj cel charytatywny, na który biegnę i pomóż tym, którzy potrzebują naszej pomocy!
To będzie mój pierwszy maraton. Chcę poświęcić przygotowania do niego pomocy nie tylko sobie, co mam dwie sprawne nogi ale i tym, co biegać by chcieli a nie mogą bo życie zesłało na nich mniej łaskawy scenariusz.
Czasem myślimy o naszych problemach jak o największych bombach zesłanych na nasz świat, w rzeczywistości sami te bomby na siebie zsyłamy. Osoby chore na raka zbyt wielkiego wyboru nie mają. Mogą jednak o siebie dbać w większym lub mniejszym stopniu.
Celem zbiórki jest wsparcie ich w dążenia do ideałów, które każdy sobie jakieś wyznacza.
Udostępniajcie i dawajcie. Nawet głupie 5zł robi robotę.
Moje wyzwanie
Zawsze lubiłam biegać ale nigdy nie zdobyłam się na przebiegnięcie maratonu ani żadnego innego biegu w tłumie. Zawsze bałam się tego ścisku, który niewątpliwie pojawi się w Warszawie.
Nie dążę do rekordów. Chcę przebiec Maraton PZU dla siebie a przy tym pomóc tym, którzy tej pomocy potrzebują. Skoro jest to możliwe a ja mam do pokonania jedynie niechęć do zbiegowisk i raptem 42km no to hola hola, czyje problemy nabierają większej rangi ?
Ile dacie tyle dacie,
to by było na tyle w temacie.