Jacek biegnie dla Fundacji Rak'n'Roll. Wygraj Życie!
30 września 2018r, pobiegnę w 40. PZU Maratonie Warszawskim. Chcę, aby mój start był czymś więcej niż tylko wyścigiem. Możesz mi w tym pomóc. Wesprzyj cel charytatywny, na który biegnę i pomóż tym, którzy potrzebują naszej pomocy!
Moje wyzwanie
Cześć! Chciałbym prosić Cię o wsparcie ponieważ wyznacyzłem sobie wysoki cel związany ze zbiórką charytatywną. Już spieszę wytłumaczyć co, jak, skąd i dlaczego.
W tym roku odkryłem w sobie niezwykłą cechę. Lubię przebierać się w fatałaszki i w nich biegać :) Samo w sobie nie jest to czymś złym czy źle widzianym ponieważ niektóre osoby startują w biegach w rożnych przebraniach. Na Maraton Warszawski chcę przygotowac się w specjalny sposób ale potrzebuje do tego Twojej pomocy oraz motywacji. W tym momencie posiadam tylko jeden strój, Hiszpańskiej Inkwizycji. Jednak staje się to dla mnie niewystarczające. Tutaj pojawia się Twój, już drugi, wkład w mój udział w tym maratonie. Chcę abyś zainspirowała/zainspirował mnie w co mógłbym się przebrać, oczywiście w granicach przyzwoitości :) Wybiorę najbardziej zwariowany strój priorytezując osoby, które wpłaciły największą sumę!
Co się stanie jeżeli nie uzbieram tej dużej kwoty? Może stać się jedna z kilku rzeczy. Na pewno się przebiorę! Na pewno w mój obecny strój, bo i tak biegam w nim prawie wszędzie :) Albo przebiorę się w strój zaproponowany przez Ciebie, jeżeli na prawdę mi się spodoba.
Pomożesz? Bo ja liczę na Ciebie!