30 września 2018r, pobiegnę w 40. PZU Maratonie Warszawskim.
Chcę tym razem ponownie pobiec nie po życiówkę, a dla dzieci. Każde dziecko zasługuje na szczęście, miłość i dzieciństwo. Oczywiście, że nie da się pomóc wszystkim, co nie znaczy, że należy rezygnować z pomocy tym, którym możemy pomóc. W czasach "zabieganego" życia, warto albo przystanąć i się nad tym zastanowić albo zabiegać w tym życiu nieco inaczej, na własnych nogach, na przykład te 42 kilometry, ale nie tak sobie, jak zawsze, ale z nieco innego powodu, żeby nie obrażając nikogo pobiec - z sensem. I ponownie właśnie taki jest mój pomysł. Tym biegiem chcę dorzucić malutką drobinkę do tej zbiórki. Możesz mi w tym pomóc. Wesprzyj cel charytatywny, na który biegnę i pomóż tym, którzy potrzebują naszej pomocy!
W tym roku nie planowałem startu w 40 PZU Maratonie Warszawskim, lecz po 13 PZU Półmaratonie Warszawskim podczas którego pierwszy raz biegłem z pomarańczowym numerem, szybko zrewidowałem plany i ponownie postanowiłem wziąć udział w tej akcji.

...