Jurek już po raz drugi pobiegnie dla Fundacji Rak'n'Roll. Wygraj Życie!
24 września po raz drugi pobiegnę w PZU Maratonie Warszawskim i po raz drugi dedykuję swój start osobom zmagającym się z chorobą nowotworową.
Organizator Maratonu dał zawodnikom - podobnie jak w ubiegłym roku - możliwość wyboru pomiędzy wniesieniem opłaty startowej za bieg a zbieraniem pieniążków na cel charytatywny. Wybrałem tę drugą formę - zbiórki na cel charytatywny.
Dzięki Waszemu WIELKIEMU SERCU zebrane środki przekroczyły już magiczną kwotę 300,00 zł i mam już przyznane prawo startu z numerem 15521!!! Teraz tylko potrzeba zdrowia i sił, by ten "królewski dystans" godnie pokonać...
W ubiegłym roku za moim pośrednictwem Fundację Rak'n'Roll wsparła spora grupa moich przyjaciół i znajomych oraz członków rodziny, którym jestem bardzo wdzięczny za to, że odpowiedzieli na moją prośbę. Udało nam się zebrać równo 1.000,00 zł!!!
Możecie zerknąć, jak w ubiegłym roku rosła kwota wpłat.
https://rejestracja.maratonwarszawski.com/pl/charity/1729
Mam nadzieję, że teraz będzie podobnie i nie chodzi mi tutaj o wysokość wpłat, ale o ilość osób, które myślą i czują podobnie - że warto pomagać.
Z wielką przykrością muszę powiedzieć, że niektórych z ubiegłorocznych darczyńców nie ma już wśród nas... przegrali z rakiem...
A my jesteśmy i możemy dzielić się tym, co mamy. Ja mam zdrowie, uwielbiam bieganie i wierzę w moc wsparcia duchowego.
Dobro to jedyna rzecz, która się mnoży, gdy się nią dzieli!!!
Liczę na Was! A jak bardzo na nas liczą Ci, którzy potrzebują każdej formy wsparcia w tej nierównej walce - nie muszę nikomu tłumaczyć.
Będę wdzięczny za każdą - nawet najmniejszą, symboliczną - wpłatę!
Dzięki, Łukasz.
Jerzy