Biegnę dla Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę
Mój docelowy start w 2016 roku to właśnie Maraton Warszawski, chciałbym żeby był to nie tylko sam bieg.
Jako, że przełamię na nim magiczną barierę 3 godzin na królewskim dystansie, będzie to dla mnie na pewno świetne przeżycie, satysfakcja i cudowne wspomnienie na przyszłość.
Ale nie chcę myśleć tylko o sobie dlatego pomyślałem o starcie charytatywnym.
Ja miałem szczęśliwe dzieciństwo, bywało raz lepiej raz gorzej, ale był to okres radości, szczęścia i nauki życia.
Nie każdy ma taką możliwość, są ludzie, którzy w tym pięknym okresie spotykają się z nieszczęściami, krzywdami, przemocą. To są mali ludzie, którzy sami mają bardzo trudno aby sobie z tym poradzić, to dzieci, które niezależnie od siebie są dotykane właśnie ww. aspektami.
Chciałbym, żeby przy okazji realizacji moich celów, moich powiedzmy standardowych czynności sportowych, ktoś mógł coś zyskać, dlatego też zapisuję się poprzez ścieżkę charytatywną. Wiem, że znam dobrych ludzi, wiem, że ludzie, których znam też znają dobrych ludzi. A dobrzy ludzie to siła, dobrzy ludzie to wielka moc, która może wiele zdziałać i poprzez efekt synergii serc dobrych ludzi pozwala osiągnąć prawdziwe szczyty. Dlatego też zachęcam serdecznie do wpłacania na konto Fundacji dobrowolnych datków, ale i nawet jakby ktoś nie chciał wpłacać, bądź nie mógł po prostu o udostępnienie tego profilu.
Chciałbym, żeby chociaż nazwa fundacji dotarła do jak największego grona odbiorców. Tylko poprzez edukację, możemy wykluczyć przemoc i zapewnić bezpieczeństwo dzieciom.
Dzieci doznają krzywd od dzieci - tu rola rodziców - rozmawiajmy z dziećmi, edukujmy je, bądź od dorosłych - tu sami musimy ruszyć głową, zastanowić się, przemyśleć i działać zgodnie z sercem.
Zachęcam do wpłaty na konto fundacji i szerzenie jej działalności oraz celów statutowych. Twoje pieniądze nie pójdą na zmarnowanie :) ja w to wierzę.
Chcę być szczery z każdym z Was - jeżeli zbiorę ponad 300 zł, to dostaję pakiet na ten Maraton Warszawski i wtedy biegnę dla tej fundacji i jak głosi hasło: #BiegamDobrze. Szczerze czy się uda czy nie, ja swoje wpłacam, będzie trzeba wpłacę i tak, bo pobiegnę MW choćby gromy z nieba waliły.
To co pomożesz?
Moje wyzwanie
Rok temu przy okazji Maratonu wpłaciliśmy na konto Fundacji Dzieci Niczyje 560 zł.
Jedyne czego mogę sobie życzyć to tego, że ktoś z Was podejmie działania na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa dzieciom.
Ale będąc tylko człowiekiem, który dąży do rozwoju, chciałbym, żeby w tym roku pójść krok dalej - stąd 1 złotówka więcej :)