Sylwia biegnie dla Fundacji Rak'n'Roll. Wygraj Życie!
23 maja pobiegnę w 15. Półmaratonie Warszawskim.
Biegam regularnie od 14 miesięcy, od 8 miesięcy mam przyjemność biegać pod skrzydłami Łódź Kocha Sport.
Nie kocham biegania. Ale trochę się lubimy. ;) Robię to dla zdrowia i dla wychodzenia ze swojej strefy komfortu.
Każde zdjęcie z biegania jest podstawą do stworzenia prywatnej książki z memami.
Notorycznie potykam się na chodniku, czasami rozbijam przez to kolana.
Zdarzało mi się biegać po górach i po lasach, prawie wypluwając przez to płuca.
Na zawodach dzieją się różne rzeczy w mojej głowie, począwszy od lekkiego stresu po chęć płaczu, bo tak mnie wszystko boli. Ale kiedy przekraczam metę... ból mija.
I co? I nic mi nie jest. Nic mnie nie niszczy. codziennie rano wstaję i czuję się dobrze.
Niestety, inni nie mają tyle szczęścia...
Wesprzyj cel charytatywny, na który biegnę i pomóż tym, którzy potrzebują naszej pomocy!
Moje wyzwanie
Nie będę rzucać sobie wyzwania. Jestem kiepska w dotrzymywaniu słów samej sobie.
Ale mam pomysł!
Ty mi rzuć wyzwanie. Rozpatrzę każdą ofertę. :D
Dzięki!!!
Sylwia