Dominik biegnie dla Fundacji Rak'n'Roll. Wygraj Życie!
40. PZU Maraton Warszawski był dla mnie magiczny. To właśnie tam przełamałem swoje bariery i poprawiłem swój czas z 4h 18 min na 3h 27 min !! To było dla mnie coś nieprawdopodobnego. Ten bieg nauczył mnie przede wszystkim, że trzeba bardziej wierzyć w siebie i stawiać sobie wyższe cele. Na dzień dzisiejszy moją życiówką w maratonie jest 3:18:52 (Maraton Dębno), zdobyłem również Koronę Maratonów Polskich.
Z racji tego, że to było dla mnie fantastyczne przeżycie, to chcę ponownie pobiec w stolicy, w 41. PZU Maratonie Warszawskim. Od razu zakładam sobie cel: zejść poniżej "trójki". Jestem niesamowicie zmotywowany i już przygotowuję się do tego biegu z ogromnym nastawieniem. Nie chcę jednak, by ten bieg był jedynie pogonią za życiówką.. w tamtym roku, akurat w czasie maratonu, bliska mi osoba była w szpitalu, miała nowotwór. Ten bieg dedykowałem właśnie tej osobie, tak jak ja uwierzyłem w siebie i dałem radę, tak i ona wygrała tą walkę. Dlatego w tym roku pragnę pobiec dla Fundacji Rak'n'Roll, która wspiera osoby chore na raka. Razem można więcej, jeśli się uwierzy, że się uda! Wierzę, że uda mi się uzbierać wyznaczoną kwotę z Waszą pomocą! :)
My challenge
Na mecie za każde 10 zł zebrane powyżej 350 zł zrobię 2 pompki :)