Ewa biegnie dla Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę (d. Fundacja Dzieci Niczyje)
25 marca pobiegnę w 13. PZU Półmaratonie Warszawskim. Chcę, aby mój start był czymś więcej niż tylko wyścigiem. Możesz mi w tym pomóc. Wesprzyj cel charytatywny, na który biegnę i pomóż tym, którzy potrzebują naszej pomocy!
W ramach przygotowania do tego posta, zrobiłam porządny reseach w dziedzinie motywacji biegowej. Czytalam internety, fejsbuki, mam nawet kilka książek biegowych (żadnej sama nie kupiłam... :P ), oraz jeden numer magazynu "Bieganie" z 2012 roku (skąd? nie wiem...). I nie znalazłam tam niczego, z czym mogłabym się identyfikować i podzielić z Wami dzisiaj bez papierowej torby na głowie... osobiście nie jestem fanka chrupiącego jarmużu, książek Paula Coella czy targów śniadaniowych (choć w sumie to na żadnym nie byłam, pewnie dlatego, że je przesypiam, bo jestem leniuszkiem!), więc nie zamierzam być kolejną osobą motywującą do biegania w internetach, którą macie ochotę wyrzucić ze znajomych facebukowych (błagam, nie róbcie tego!). No bo bez sensu. Ktoś chce, biega, nie chce nie biega - proste! Szanuje!
Ale (skoro już mam Wasza uwagę, to pojawia się ale...) chciałabym Was zmotywować do pomocy innym. Chciałabym zaprosić Was do wsparcia podopiecznych fundacji Dajemy Dzieciom Siłę - czyli dzieciaków, które cierpią z powodu głupich dorosłych, które są ofiarami przemocy, molestowania, zaniedbania. I które nas potrzebują, to jest mnie i Ciebie, naszej empatii i środków na pomoc.
Od początku: jak to działa? Ja trenuję w śniegu i mrozie, Wy płacicie kasę na dzieciaki, ja biegnę 25 marca Półmaraton w Warszawie, potem razem się cieszymy, że zrobiliśmy coś super dla tych małych i bezbronnych ludzików!
Zatem do dzieła!
dziekson!!
Ewa