Page views: 3238

Visitors: 2563

Marek biegnie dla Fundacji Rak'n'Roll. Wygraj Życie!

Witajcie!

Mam 45 lat i biegam od niecałych trzech. Choć może raczej … od trzydziestu ☺ . Tak, pod koniec lat 80. ubiegłego wieku na poważnie trenowałem biegi średnie. Przerwałem regularne treningi w wieku 18 lat, w czasie studiów ruszałem się raczej rekreacyjnie, a kolejne 20 lat to już zupełny bezruch. Ale „wzięło mnie” na powrót we wrześniu 2014 i jestem na liście startowej 39. PZU Maratonu Warszawskiego (nr 15534)

Mam za sobą jeden start na królewskim dystansie, ukończyłem 37. PZU Maraton Warszawski w czasie 2:51:21. W ubiegłym roku wybierałem krótsze dystanse, zacząłem też biegać dla innych, prowadząc grupy w półmaratonach w Białymstoku i Włocławku. A od 2015 roku przy okazji niektórych treningów czy startów zbieram pieniądze na szczytne cele.

Sztafeta TEAM POLRUN, w której wraz z dwoma kolegami startowałem w ubiegłorocznym 38. PZU Maratonie Warszawskim, zebrała - dzięki Waszej pomocy - ponad 10.000 złotych dla Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. W 2017 każdy z naszej trójki ma zamiar samodzielnie pokonać pełen dystans warszawskiego maratonu. A ja – podobnie jak w ubiegłym roku – postanowiłem swoim startem wesprzeć jedną z fundacji partnerskich akcji „Biegam Dobrze”.

O pieniądze na opłatę startową nie proszę, sfinansowałem to sam. Ale będę wdzięczny za Wasze wpłaty, które trafią do Fundacji Rak’n’Roll - Wygraj Życie! i pozwolą dalej rozwijać działalność w zakresie poprawy jakości życia chorych na raka. Wybrałem właśnie tę fundację, bo zdaję sobie sprawę, jak ważne jest tworzenie dla chorych na raka odpowiednich warunków, tak aby mogli skuteczniej walczyć z chorobą i lepiej żyć po jej pokonaniu. Nowotwory zabrały mi wielu kolegów, przyjaciół, członków rodziny. Częstokroć byłem świadkiem ich długiej i bolesnej walki z chorobą. Mój młodszy kuzyn od wielu lat zmaga się z glejakiem (Krzychu, trzymaj się!).

A więc - wrzucajcie do skarbonki tyle ile chcecie czy możecie. Ta kasa na pewno się nie zmarnuje! Każda - choćby najdrobniejsza - wpłata będzie dla mnie dodatkową motywacją. Ja zrobię to co lubię i co mi całkiem dobrze wychodzi, czyli solidnie przygotuję się do startu i 24 września POBIEGNĘ PODWÓJNIE DOBRZE : z jednej strony niosąc swoim biegiem Wasze wsparcie dla Fundacji Rak’nRoll, z drugiej starając się ukończyć bieg z jak najlepszym wynikiem sportowym. Złamanie 2:50:00 to plan minimum, moje tegoroczne wyniki dają podstawy do myślenia o dużo lepszym wyniku. Musi być DOBRZE ! W grupie siła - razem możemy pomóc więcej!

EDIT 27.09.2017
Hej. Już po biegu. Udało się nabiegać fajne 2:43:57 i zająć 20 miejsce wśród mężczyzn! A zbiórka ... sami zobaczcie - mamy prawie 9 tys. PLN ! Jeszcze kilka dni, na pewno będzie więcej!
Marek has already collected :
14 189,14
Race kit

Rak'n'Roll - Win Your Life! Foundation.

Rak'n'Roll - Win Your Life! Foundation changes the way of thinking about cancer and works to improve the quality of life of patients. It helps to get through cancer: go through treatment with dignity, live joyfully and well. It creates programs that respond to gaps in the healthcare system and addresses the needs of patients and their relatives. Due to the increasing scale of the problem, the Foundation makes life difficult for cancer, working for healthy choices, behaviors and self-care every day. więcej »

90% zebranej kwoty trafia na konto wybranej organizacji dobroczynnej, 10% zebranej kwoty jest przeznaczane na utrzymanie i rozwój akcji #BiegamDobrze oraz inne cele statutowe Fundacji „Maraton Warszawski”. Regulamin »