We wrześniu 2021 biegnąc półmaraton warszawski, opadając z sił minąłem kibicującą grupę dzieci z fundacji Rak'n'Roll. Doping, okrzyki i wsparcie, które otrzymałem spowodowały, że kryzys natychmiastowo się skończył. W tej sytuacji nie miałem prawa zwolnić. Uświadomiłem sobie, że moje opadnięcie z sił jest niczym przy dzieciach, które każdego dnia dzielnie walczą o swoje życie. Uczucie wzruszenia towarzyszyło mi do końca biegu, który ukończyłem w założonym tempie. Obiecałem sobie, że przy najbiższej okazji postaram się podziękować wszystkim dzieciom z fundacji. 27 marca 2022 r. pobiegnę w 16. Półmaratonie Warszawskim. Chcę, aby mój start był czymś więcej niż tylko wyścigiem. Możesz mi w tym pomóc. Wesprzyj cel charytatywny, na który biegnę i pomóż tym, którzy potrzebują naszej pomocy!

Jeśli uda mi się uzbierać 1000 PLN to podwajam kwotę i drugie 1000 PLN przeleję osobiście na program tkania naturalnych peruk dla kobiet w trakcie chemioterapii.